Moim nowym hobby jest spanie.
Po powrocie do domu kładę się na... jakikolwiek mebel odpowiednio długi na pomieszczenie mojego cielska i usiłuję zasnąć. Z różnym skutkiem.
Teraz najchętniej wróciłabym do łóżka, ale muszę się uczyć z 4 przedmiotów i rozwalić dwa zadania z matmy, w których nie wiem o co chodzi...
Tak źle jeszcze nigdy nie rozpoczynałam roku szkolnego.
Chyba tylko jakiś wypiek mógłby poprawić mi nastrój :P